Opony

Poznaj praktyczne informacje, porady i ciekawostki na temat opon.

Tanie opony - fakty i porady

Ceny opon są zróżnicowane. Dowiedzmy się, za co płacimy i czy warto wydawać więcej pieniędzy, skoro można mniej. Bezpieczeństwo jazdy zależy od klasy opony, jednak nie zawsze potrzebujemy opon najwyższej jakości.

Co składa się na cenę opon?

Cena opony zależy w dużym stopniu od kosztów półproduktów. Im są wyższej jakości, tym cena gotowego produktu jest wyższa. W dalszej kolejności elementem decydującym o cenie są koszty badań i rozwoju firmy. Im więcej wprowadzonych innowacji i nowych technologii, tym opony odznaczają się lepszymi parametrami, a tym samym więcej kosztują. Mniejsze znaczenie mają koszty robocizny. Jej wysokości zawsze są takie same, bez względu na to, jakiej klasy opona wychodzi z fabryki. W cenie produktów markowych niemały procent stanowią koszty reklamy i promocji, a w przypadku modeli popularnych takie koszta zazwyczaj nie istnieją.

Opony dzielą się na trzy klasy: ekonomiczną (budżet), średnią (medium) i najwyższą (premium). Taki podział wynika z jakości materiałów użytych do wyrobu produktów, a także rodzaju technologii. Im wyższa klasa, tym opony gwarantują większe bezpieczeństwo oraz komfort jazdy. Czy to oznacza, że w trosce o swoje i pasażerów zdrowie i życie, powinniśmy kupować najdroższe modele? Czy wybór tańszych to niepotrzebne ryzyko? Odpowiedź nie jest jednoznaczna. Wszystko zależy bowiem od tego, jakiej klasy jest samochód, w jakich warunkach jest najczęściej użytkowany oraz jaki styl jazdy preferuje kierowca.

Czy kupować tańsze opony?

Kupowanie tanich, czyli ekonomicznych opon ma sens tylko wtedy, gdy samochód jest małolitrażowy, używany sporadycznie, głównie po mieście, a kierowca preferuje spokojny styl jazdy. Jednak zawsze lepiej kupić opony o klasę wyższe niż tego wymaga sytuacja.

Dlaczego tanie modele są niebezpieczne? Testy zderzeniowe zdecydowanie wykazują, że samochody wyposażone w opony ekonomiczne ulegają większemu zniszczeniu, a kierowcy doznają większych urazów niż w przypadku zamontowania lepszych opon. Tak więc tanie modele to zagrożenie. Zwłaszcza wyroby sprowadzone z krajów azjatyckich nie spełniają standardów bezpieczeństwa, mają długą drogę hamowania. Technologicznie odpowiadają poziomowi wyrobów europejskich sprzed 20 lat. Testy wykazały, że podczas zderzenia samochód z oponami azjatyckimi uległ tak poważnemu zniszczeniu, że wydobycie kierowcy wymagałoby cięcia karoserii, zaś samochód z oponami dobrej klasy miał tylko uszkodzoną krawędź dachu, drzwi oraz próg, a przedział dla pasażerów tylko nieznacznie wgnieciony. Kierowca pierwszego pojazdu doznałby poważnych obrażeń okolic bioder i miednicy, a drugiego - wyszedłby tylko z niewielkimi potłuczeniami.

Tak więc pytanie zalicza się do retorycznych, a odpowiedź jest jednoznaczna.